Końskie RPG ^^

Shadow

-Hmmm... straszysz ?- zapytałem szyderczo się śmiejąc.
-Jak sonie chcesz...- dodałem.

Czersi

bede jutro po szkole pa skubnela karego ogiera na porzegnanie

Silver Magic

- Masz tylko tego więcej nie robić, rozumiemy się? - spytała oschle, po czym bez skupułów go pocałowała.

Satan

-pa-mruknął i spojrzał na Sliver.
-Ua szybka jesteś Twisted Evil

-powiedział patrząc się na srokatkę.-Ja też mogę? Very Happy

-powiedział i nastawił pysk do całowania

Shadow

-Yyymmm... teraz inaczej... ok, nie będę tak mówił- powiedziałem.
-Np ale jesteś naprawdę śliczna.

Silver Magic

- Zastanowię się - wyszczerzyła ząbki do Satana. - A co chciałbyś? - spytała z błyskiem w oku.

Shadow

-Hej Satan...- zażartowałem patrząc się wściekle na ogiera a później puściłem do niego oko.
-Hmm... to so Ciebie klacze ciągną- dodałem.

Satan

-No jasne-powidziałem do klaczy.-Ciągną ciągną ale nigdy za wiele-powiedziałem i wyszczerzyłem się do Shadowa.

Shadow

-hehe cwaniak- powiedziałem do karego.
-Musimy poczekać aż pojawią się dobre- powiedziałem śmiejąc się do niego szyderczo.
-Będą rozróby nie ?

Silver Magic

Zakręciła zalotnie zadkiem i puściła im oczko.
- Nie jestem taka łatwa jak wam się wydaje - powiedziała złowieszczo.

Shadow

-No ja już to zauważyłem - powiedziałem do klaczy patrząc się jej w oczy.
-Ale powiem że przyciągasz.

Silver Magic

- Kochasiu, przecież mówimy o mnie - powiedziała ze śmiechem.

Satan

Uśmiechnąłęm się tylko szyderczo w odpowiedzi.
-Łatw możę i nie, ale zawsze można próbować :]-mówię i staję dęba.

Silver Magic

- A co z Czersi? - spytała, zalotnie mrugając.

Shadow

-Ja sobie kochasiu wypraszam- mówię do klaczy z szyderczym uśmiechem.
-Zgadzam się z Tobą Satan że można próbować Twisted Evil