Końskie RPG ^^

(uhh... hmm.. ciekawe masz gg ? jak coś to napisz do mnie 5730296 to coś może poradzimy.)
Popatrzył się na klacz. Nastepnie w niebo, jest ciemno, tylko księżyć świeci na niebie.

-Witaj - powedizał chłodno jak zwykle ^^
(gdzie się foteczka zgubiła ?)

Otrzepał się i zaczął cwałować/. Po chwili zatrzymał się sytanął dzikiego dęba a opadając wzniecił duzo kurzu. Otrzepał się i zarzucił grzywą.

Wcwałował dziko zarzucając swoją grzywą. Stanął dzikiego dęba.

Obudził się i pocwałował nad jeziora.
*nie ma mnie tu*

Połozył się w cieniu i zasnął.
*nie ma mnie*

Odgalopował na swoje tereny.
*musz lecieć papa Wam*

-Sztan wiesz... jestem tego samego zdania- powiedziałem do ogiera.

Otrzepuje się.
-No to trzeba chwilke poczekac na klacze- smieje się szyderczo Twisted Evil

-Nie dziwię się, zło jest górą... nikt się ze złymi końmi nie równa- powiedziałem rozglądająć się po klaczach.

Rozgląda się po koniach zauważa złego ogiera.
-Ave- mówi szyderczo się uśmiechając.
-Zło zaczęło już swą działalność ?- zapytałem Twisted Evil

Wgalopowywuje.
-Ave -mówię chłodno.

Ciemna polana, trawa jest tutaj soczysta jednak drzewa wydają się suche i straszne. Wspaniałe miejsce dla koni z MK .

Kiedy dobry koń napije się z tego jeziora od razu się dusi albo wody wciągają dobrego i topią. Konie z SMK często się tutaj spotykają.

Wszędzie ciemno i strasznie, wręcz wspaniałe miejsce dla złych koni Twisted Evil